My już wywozimy na taczkach [...] ruskich agentów, a oni dopiero ich wybierają.
źródło: NKJP: Internet
Pozował na wcielony gniew ludu, ale więcej w tym było cynizmu, może kiedyś rzeczywiście chciał rozpędzać, rozliczać, wywozić na taczkach; odkąd poczuł w garści pierwszą grubszą forsę, wkręcił się w lepsze towarzystwo, zaczęło mu się podobać, że wszystko jest właśnie tak, jak jest.
źródło: NKJP: Rafał A. Ziemkiewicz: Żywina, 2008
Odnoszę wrażenie, że większość osób oszalała. Kimże jest niby ten S. i jakie w życiu sukcesy odniósł, żeby go traktować jak niezastąpionego (bo już nie mówię o traktowaniu jak jakąś ikonę!). [...] Trenerska bida z nędzą. Wywożony na taczkach z Katowic, żegnany bez żalu w Łęcznej, włóczący Arkę po sądach po nieudanym sezonie, kiedy dopiero po wyrzuceniu go udało się awansować.
źródło: Internet: terazpasy.pl
Czy dzieci tych, co w imię wasze tak zawzięcie wyrzucali dyrektorów w PGR-ach, są dumnie teraz ze swych rodziców, biegając zimą na bosaka? Czy przeliczając dokładnie skromną kuroniówkę albo niewiele większą pensję i patrząc na roztrwaniane na lewo i prawo państwowe pieniądze, nie żal ci, poputcziku, nadgorliwości w wywożeniu na taczce dyrektorów, którzy płacili za obijanie się, za przestoje, nawet za strajki.