ktoś wisi na telefonie

Od trzech tygodni wisi na telefonie i dzwoni: do pani Kowalczykowej, [...]; do kuzynki Ziuty, do rodziców Tomka, do krawcowej [...].

źródło: NKJP: Monika Piątkowska: Wyróżnienie w konkursie na reportaż pt. „Polska i Polacy lat 90.”?, Gazeta Wyborcza, 1995-03-03

[...] żeby dokonać rezerwacji, wisiałem na telefonie przez 45 minut [...].

źródło: NKJP: Martha Brannigan: Umowy o wspólnych kodach: wygoda dla linii lotniczych, mnóstwo kłopotów dla pasażerów, Gazeta Wyborcza, 1995-10-23

W pozostałe wieczory tygodnia godzinami wisieli na telefonie. Dzwoniła przeważnie Karla; miesięcznie szło na to co najmniej dwieście dolarów.

źródło: NKJP: Tadeusz Wójciak specjalnie dla „detektywa” z USA, Chemistry - szaleństwo zmysłów, Detektyw, 1999

[...] nie spieszą do sprzątania, bo w tym czasie wolą muzyki posłuchać, pomedytować, z psiapsiółką godzinami na telefonie wisieć.

źródło: NKJP: Internet

Godzina gadania przez telefon to było dla niej mało. Wisiała na słuchawce długie kwadranse, a ja dosłownie opadałem z sił. Wypytywała, drążyła, doradzała.

źródło: NKJP: Anna Bolecka: Concerto d'amore, 2004