Kowal ukradł, (a) Cygana powiesili

Ursus padł ofiarą błędnej polityki przemysłowej w ostatnich latach PRL i braku jakiejkolwiek polityki wobec przemysłu w latach 90. Dlatego gdy czytałem artykuł Gadomskiego, na usta cisnęło mi się przysłowie: kowal ukradł, Cygana powiesili.

źródło: NKJP: Janusz Ściskalski: Ursus w krzywym zwierciadle, Gazeta Wyborcza, 1997-07-21

Ciekawe skądinąd, że ktoś kradnie, a obciąża się pasażerów, czyli według zasady: kowal ukradł, a Cygana powiesili.

źródło: NKJP: Sprawozdanie stenograficzne z obrad Sejmu RP z dnia 14.12.2001

Bylebym tylko nie musiał odpowiadać za to, co on robi. No cóż, posiadanie takiego „sobowtóra”, czasem nie wychodzi na dobre. Niewiele brakło i mogłoby być jak w starym polskim przysłowiu: „Kowal zawinił, a Cygana powiesili”.

źródło: NKJP: Marcin Radzimowski: Jak Cygana chcieli wieszać..., Echo Dnia, 2007-03-30

Winę za ten cały stan rzeczy, za ten bałagan próbuje się zrzucić na banki spółdzielcze, rady nadzorcze i Banki Gospodarki Żywnościowej. Według starego porzekadła: Cygan zawinił, a kowala powiesili.

źródło: NKJP: Sprawozdanie stenograficzne z obrad Sejmu RP z dnia 20.03.1992

Należy więc stwierdzić, że Cygan zawinił, a kowala powieszono. Buta pana marszałka nie zna jednak granic. Sam był sprawcą bałaganu, a ukarał tych posłów, których racja została powszechnie uznana.

źródło: NKJP: Sprawozdanie stenograficzne z obrad Sejmu RP z dnia 28.10.2002

Z poszkodowanymi lokatorami sprawę usunięcia usterek i odszkodowań załatwiła firma, która wykonywała docieplenie, pomimo wątpliwości, czy przecieki nie są spowodowane stanem istniejącego pokrycia. Mając jednak na uwadze swoją renomę, nie podejmowała zbędnych dyskusji, w myśl przysłowia „Ślusarz zawinił, a kowala powiesili...”

źródło: NKJP: Stanisław Kraj, Witold Zadziorko: Pretensje do Pana Boga..., prasa, 1999